środa, 4 grudnia 2013
(Prawie) mikołajki, czyli jesienno-zimowe wymianki facebookowe (część I)
W związku z powszechnie znanym faktem że ja to ja, a ja nie potrafię pisać regularnie, dzisiejszy post obejmuje dwie biżuteryjne wymiany zorganizowane na facebooku - wrześniową/październikową (co chyba dobrze obrazuje o co mi chodzi) i ciągle jeszcze trwającą mikołajkową.
Zaczynając od początku, czyli bransoleta którą dostała Ami (zdjęcie jej autorstwa, bo moje wyszły potwornie ciemne) jeszcze we wrześniu. Oksydowane srebro, perły keishi (które czekały na swoją kolej jedyne trzy lata), kula onyksu:
I zrobiony dwa tygodnie temu mikołajkowy naszyjnik dla Olgi. Pamiętacie ten element na który narzekałam w poprzednim poście? Tak właśnie wygląda jego nowe życie. Wiskozowy pleciony sznurek (w niesamowicie pięknym odcieniu granatu), kyanit (jeszcze piękniejszy) i rubin w oksydowanym srebrze:
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz