Motyw muzyczny na dziś (naciągane, chodzi za mną od tygodnia):
Przechodząc do przyczyny posta: oksydowane srebro, kamienie książycowe i krople kyanitu (bajeczny kolor), czyli pierwszy twór od ponad dwóch miesięcy:
PS. Nowe dodawanie zdjęć w bloggerze jest fajne. Nareszcie.
Piękne, podziwiam.
OdpowiedzUsuńPiękne są, czerpią blask z urody kamieni księżycowych.
OdpowiedzUsuń