Jak zwykle mam zaległości, to już chyba jakaś tradycja;)) To żeby nie przedłużać, trzy pary kolczyków na dzień dobry:
Sweet Plume Fairy - inspiracja motywem muzycznym z "Dziadka do orzechów" Czajkowskiego. Ametysty w oksydowanym srebrze.
Aston - oksydowane srebro, perełki słodkowodne (dawno ich nie było;)), szafiry i niezwykłe kyanity.